To niezwykle kolorowa produkcja, która powinna zagwarantować półtorej godziny dobrej zabawy dla Waszych pociech. Dla rodziców? Niekoniecznie.
przeczytaj recenzję
Po obejrzeniu musimy sami zasiąść przed laptopem i poszukać nieco więcej informacji. Zczynamy zadawać więcej pytań niż powinniśmy, a to chyba nie jest najlepsza oznaka po takim seansie.
przeczytaj recenzję
Reżyser stworzył dzieło samoświadome, które nie ma zamiaru prosić widza o krzyczenie z przerażenia. Johnstone woli abyśmy dobrze się bawili w trakcie seansu i to mu się całkiem nieźle udaje.
przeczytaj recenzję
Solidna porcja rozrywki, która poza swoją eksperymentalną formą, nie wniesie nic nowego do podgatunku "heist-movie", ale za to pozwoli nam miło spędzić czas przed ekranem telewizora czy laptopa.
przeczytaj recenzję
Powinniście wybrać się na "Fabelmanów", ponieważ to piękne filmowe zwieńczenie tego roku i uhonorowanie kariery wielkiego hollywoodzkiego twórcy.
przeczytaj recenzję
Oglądając ten miniserial można złapać się za głowę z niedowierzania, że Matt Charman - scenarzysta nominowany do Oscara za scenariusz do "Mostu szpiegów" - podpisał owy twór swoim nazwiskiem.
przeczytaj recenzję
Lepiej poszukać jakiegoś innego filmu lub serialu, w którym z dużo większą dozą prawdopodobieństwa poczujecie magię świąt. "Niewesołych świąt" to niewesołe filmowo-świąteczne doświadczenie.
przeczytaj recenzję
Netflix dokonał rzeczy wydawać by się mogło niemożliwej. Zmaterializował najgorszy koszmar jaki kiedykolwiek mógłby przyśnić się fanowi gier i książek z uniwersum "Wiedźmina".
przeczytaj recenzję
Czy tak powinny wyglądać prezenty? Opakowanie wydaje być całkiem ładne, ale to co znajdziemy w środku nie do końca będzie nas cieszyło.
przeczytaj recenzję